Jak w tym kraju sprzedać auto z orginalnym dużym przebiegiem

[miodowy]

nie za bardzo https://historiapojazdu.gov.pl/

Po za ludźmi którzy śledzą fora motoryzacyjne nie spotkałem osób ktore wogóle wiedza o tej stronie. Uwazam ze bardzo dobrze ze strona taka powstała ale świadomość motoryzacyjna naszych rodaków jest na poziomie berka kucanego.

Wojtek rafiki dobrze napisał o przeczytanym gdzies artykule. I tak samo jak pisałem wczesniej. Robi sie ładnie, ciepło, zaczną sie spacery.
Postaw auto na parkingu ruchliwego miejsca nawet cos jak centrum handlowe z karteczką na sprzedaż.

Uważam za wysoce prawdopodobne że w ten sposob możesz sprzedać swoje auto.

[Rosomak]

samochód już wisi na ogłoszeniu prawie miesiąc i nawet pół telefonu nie było. Cena wydaje mi się że nie jest przesadzona 16700 zł za 2005 rok ambiente , auto bezwypadkowe jedyne co odstrasza to przebieg 293 tys

pomysł jest tylko jeden i to wiesz jaki :twisted:
Po jego realizacji przynajmniej telefon będzie dzwonił

Pojade po prostej...
Skręć mu szafę o 100kkm i "bateria w telefonie Ci padnie..."

Ja z kolei jak będę swoją sprzedawał to już wiem że będzie odwrotny problem...
Mam auto od nowości 2011r i tylko 25000km...
Jest tylko jedna osoba na forum która uwierzy mi w ten przebieg, to nasz zaufany kolega-mechanik, dr. robekcool, bo On ją serwisuje...

[Waśka]

nie za bardzo https://historiapojazdu.gov.pl/

Po za ludźmi którzy śledzą fora motoryzacyjne nie spotkałem osób ktore wogóle wiedza o tej stronie. Uwazam ze bardzo dobrze ze strona taka powstała ale świadomość motoryzacyjna naszych rodaków jest na poziomie berka kucanego.

podepnę się: czy podobne bazy są np w Niemczech i Holandii?

[miodowy]

podepnę się: czy podobne bazy są np w Niemczech i Holandii?

Niestety nie każdy kraj chyba udostępnia bazy danych. Co ponoć ma się zmienić.

Nie znalazłem ogólnie czegoś podobnie dobrego dla baz niemieckich czy holenderskich.
Gdzieś miałem sprawdzanie baz holenderskich dla aut zezłomowanych ale teraz nie mogę namierzyć. Jak namierzę link to wstawię. Puki co mam pod ręką link do Duńskiej bazy. Działa świetnie i na ZKP nie raz wyszły ciekawostki po sprawdzeniu Zafir zasysanych z DK, że miały tam po 800 tys a w PL juź tylko 200.

W Danii to funkcjonuje już od dawna.

sprawdzanie aut dla Danii

[Northeusz]

Ja z kolei jak będę swoją sprzedawał to już wiem że będzie odwrotny problem...
Mam auto od nowości 2011r i tylko 25000km...

No to będziesz musiał dołożyć via laptop jakieś 50 kkm i sprzeda się bez najmniejszego problemu i zastanawiania. Taką mamy rzeczywistość...

Gdzieś miałem sprawdzanie baz holenderskich dla aut zezłomowanych ale teraz nie mogę namierzyć.

miodowy, jak będzisz mógł to wrzuć koniecznie namiary na te bazy, bo w naszych warunkach mogą się one okazać bardzo przydatne. Pewnie nie raz wyjdzie, że to co na zachodzie jest jako zezłomowane, u nas jeździ w najlepsze, bezwypadkowe i ma się znakomicie. Niejednej osobie kupującej to pomoże

[Waśka]

nom, możnaby je pozbierać do do 1 postu i przykleić w dziale dla kupujących

[miodowy]

nom, możnaby je pozbierać do do 1 postu i przykleić w dziale dla kupujących

To jest bardzo dobry pomysł. Przetrzepie na dniach moje zakładki i co znajdę to wstawię

Edit

Coś znalazłem, zrobiłem temacik:

Sprawdzenie historii pojazdu dla państw UE

Z czasem temat postaram się rozszerzać o kolejne linki.

[Marcelio]

samochód już wisi na ogłoszeniu prawie miesiąc i nawet pół telefonu nie było. Cena wydaje mi się że nie jest przesadzona 16700 zł za 2005 rok ambiente , auto bezwypadkowe jedyne co odstrasza to przebieg 293 tys

pomysł jest tylko jeden i to wiesz jaki :twisted:
Po jego realizacji przynajmniej telefon będzie dzwonił

Pojade po prostej...
Skręć mu szafę o 100kkm i "bateria w telefonie Ci padnie..."

Ja z kolei jak będę swoją sprzedawał to już wiem że będzie odwrotny problem...
Mam auto od nowości 2011r i tylko 25000km...
Jest tylko jedna osoba na forum która uwierzy mi w ten przebieg, to nasz zaufany kolega-mechanik, dr. robekcool, bo On ją serwisuje...

To zależy gdzie samochodem jeździsz.
Jak po mieście to mogę uwierzyć, że te wartości są prawidłowe.
Ale jak robisz nim jakieś trasy to na pewno w to nie wierzę.

[Rosomak]

Jak po mieście to mogę uwierzyć, że te wartości są prawidłowe.

99% miasto

[Hubee]

Mam kolege, co 6-7 tys. km w roku robi.

Co do baz:

W DE nie ma takowej, TÜV wpisuje na rachunku przebieg, ale baz danych nie prowadzi niestety.

[gadula007]

wojtek617, ja moje BKD 2.0TDI ze stanem 285.000km 2006 rok sprzedałem za 19.900zł w 10.2014.
Poszło dzięki naszemu forum. Fakt, było bogato wyposażone, choć nie miało DSG.

Napisz do mrfazi. Jego znajomy kiedyś szukał kolejnej octavii.

[orzel720]

wojtek617, z mojego pkt widzenia Jeśli będziesz obniżał cenę to będzie działac na Twoją niekorzyść... Osób które obserwują twoje auto z pewnoscią wystraszy obniżka ceny... więc może stój z ceną sztywno a może nawet i zwiększ nieco... i jak masz moźliwosc to poczekaj aż prawdziwa wiosna a rynku aut ruszy... teraz okres świąteczny i ludzie nie myślą o autach...

[beaviso]

Mam kolege, co 6-7 tys. km w roku robi.

Przebijam: mój ojciec od lat przejeżdża ok. 5 tys. km rocznie.
Pod koniec 1996 kupił roczną Lagunę z przebiegiem 24,000 km, sprzedał ją na pocz. 2010 z przbiegiem 95,000 km, czyli 13.5 roku i 71,000 km - 5200 km/rok. A auto było parę razy za granicą
Od pocz. 2010 (od 5 lat) ma kupioną w salonie Mazdę 6, przebieg aktualny coś 25,000 km...

O co chodzi? Mój tato pływa i statystycznie spędza w domu 4 m-ce rocznie. Przez pozostałe 8 m-cy samochód nie jeździ (poza tym, że ruszam go na przejażdżkę raz na 4-6 tygodni). A po drugie, do miasta rodzice mają małe auto. Czyli przebieg absolutnie realny.

Zresztą, daleko by nie szukać - przez ostatnie 12 m-cy przejechałem swoją O2 ok. 8,000 km. A zaczynałem od 25,000 km rocznie. Jednak od paru lat na wszystkie dalsze trasy jadę samochodem żony, bo jest zwyczajnie szybszy, o niebo zrywniejszy, bardziej cichy. Octa została na zakupy i na weekendowe przejażdżki za miasto.

No a w kategorii aut miejskich rekordy bije moja mama - sprzedała właśnie Matiza po 14 latach, z przebiegiem 53,000 km... Jeździł prawie codziennie - na zakupy w promieniu 2 km od domu. Co ciekawe, pierwszy akumulator przetrwał w nim 11 lat (ZAP Piastów).

M.

[Agamek12]

Co do sprzedania auta z dużym(?) przebiegiem: Swoją Toyotę Avensis z przebiegiem 210kkm sprzedałem w tydzień od wystawienia ogłoszenia.
Dobra cena i rozsądny opis (bez wodolejstwa) to podstawa sprzedaży każdego auta - nawet z 2 na początku stanu licznika.

[miodowy]

Adam ale 210 to nie jest duży przebieg.

I każdy kto trochę poczyta o avensisach wie, że to nawet nie połowa jego żywotności.

[Agamek12]

miodowy, każdy w Polsce wie, że przebieg z 2 na początku to duży przebieg...

[orzel720]

A czy 170kkm w 1.6 105km CR w OII z 2011 oznacza jakies wieksze wydatki? Co moze już klękać? I jak tak to ile kasy trza mieć???

[tomek.wlkp]

Uczciwy opis i rozsądna cena. Tak uważam. W październiku sprzedałem Tourana z przebiegiem 265 tys. krajowy nie bity.

Opisałem każdą rzecz którą robiłem w aucie, z podaniem daty wymiany i stan licznika w tym momencie. Zadzwonił jeden telefon, i ten gościu zabrał auto do Warszawy.

[wojtek617]

Co do sprzedania auta z dużym(?) przebiegiem: Swoją Toyotę Avensis z przebiegiem 210kkm sprzedałem w tydzień od wystawienia ogłoszenia.
Dobra cena i rozsądny opis (bez wodolejstwa) to podstawa sprzedaży każdego auta - nawet z 2 na początku stanu licznika.

Kolego tylko 210 tys km to nie 295 tys km to już wygląda znacznie gorzej.
Samochód sprzedany wiec już może temat zamknąć

Pozdrawiam

[adaś]

Ja niedługo będę wystawiać swoją - przebieg 245k km, więc przekonam się na własnej skórze jak to wygląda z 2 na przedzie. :szeroki_usmiech

[miodowy]

Adamy ja swoją Polówkę o której wspominałem na poprzedniej stronie - poprzedniczkę obecnej Octavii, sprzedałem w głębokiej zimie (luty) z udokumentowanym przebiegiem 248. Dobry w miarę opis, kilka zdjęć, bez ściem i cukierkowania. Zeszła w trzy tygodnie.

Owszem, jak pisałem, po kilku oględzinach miałem ochotę cofnąć polo o setkę, spalić papiery i kleić głupa, że lalka z fabryki, ale jakoś nie bujałem się z nią za długo..

Da się? Da się..

[tomek.wlkp]

Dokładnie, ja zbieram zawsze faktury i dowody zakupu, mam na papierze historię napraw.

[maciekGD]

Ja teraz jestem w trakcie sprzedawania mojej Mazdy 626 GW z 1999 roku. Przebieg 261k km wydaje się być realny (sprowadzona d onas 8 lat temu z przebiegiem 176k km, a przebiegi u nas też nie przekraczały 10k km rocznie)... Od 5 dni zainteresowanie marne...z jednej strony chcę jak najszybciej sprzedać, bo O2 już na mnie czeka do wzięcia, ale z drugiej strony nie chcę puścić handlarzowi, tylko komuś kto doceni (bo auto zadbane, sprawne i jeszcze długo może posłużyc)...I tutaj mam dylematy - czy się na to wypiąć, w końcu sprzedaję auto i nie będzie mnie już to obchodzić, czy też wytrwać i sprzedać kupującemu, który szuka auta dla siebie. Z jednej strony przemawia do mnie chęć szybkiego upłynnienia auta $$$, a z drugiej strony szkoda mi pracy i kasy włożonych w auto :P

I tu też pojawia się dylemat: wystawiłem na razie na allegro i trojmiasto.pl, ale chyba wystawię też na olx (każde wystawienie po 25 zł)... Telefon póki co milczy Auto ma temat na forum mazdy, opisane wszystko co było robione, zdjęcia zwykłe pierwsze lepsze....no i tak patrzę, że kontrastuje to z aukcjami handlarzy....zastanawiam się też czy nie dałem zbyt długiego opisu (no ale opisałem wszystko co i jak) NO ale to jest zagadka polskiego rynku aut używanych.

[wojtek617]

Skoda sprzedała się z kartki wywieszonej w bocznej szybie, stała sobie tydzień z karteczką na parkingu pod blokiem i zadzwonił człowiek z tego samego osiedla, przyszedł, obejrzał i po jeździe próbnej stwierdził - " jesteś już moja ". Fajnie że sprzedała się blisko bo będę ją widywał i nawet miejsce mamy w jednym garażu, tylko ja na parterze a nowy właściciel na pierwszym piętrze.

[rafiki]

wojtek617, jeśli to nie tajemnica, to co napisałeś na kartce?